Jezioro

Nie duży wodospad wpadający do zbiornik wodnego, a potem do rzeki. Na wodzie pływają piękne lilie, a samo miejsce jest idealnym zakątkiem dla zakochanych.
Awatar użytkownika
Przodkowie
Administrator
Punkty Przygody: 0,01 
Posty: 105
Rejestracja: 15 sie 2024, 20:00
Krąg: 1
Punkty Życia:
1000/1000
Punkty Doświadczenia:
20/100
Statystyki:
20/80
20/80
20/80
Umiejętności:

Wodospad wpada do zbiornika wodnego, pełnego różnej roślinności. Jezioro ma świeżą i przejrzystą wodę.
Awatar użytkownika
Catori
Punkty Przygody: 0,29 
Posty: 39
Rejestracja: 22 sty 2025, 20:55
Krąg: 1
Punkty Życia:
100 / 100
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
20 / 102
10 / 82
15 / 80
Umiejętności:

Lwica próbowała jakoś uwolnić się od namolnego samca. Podróżując w ciszy i jak tylko mogła starała się stracić go ze wzroku. Za każdym razem gdy myślał, że jej się to udało tępy typ się pojawiał.
I tym razem zamierzała to zrobić zanurzając się w wodzie. Starała się dopłynąć zza wodospad chowając się za nim. Tak też zrobiła, znalazła w miarę nie śliską skalę i tam właśnie stanęła. Wsłuchując się w szum płynącej wody.
Awatar użytkownika
Kordak
Punkty Przygody: 0,28 
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2025, 16:51
Krąg: 1
Punkty Życia:
175 / 175
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
35 / 100
15 / 80
15 / 80
Umiejętności:

-Ej ruda!- Krzyknął do niej ksiązulo- Prawie cię zgubiłem ale jestem zbyt zajebisty aby mogło to sie stać- Rzucił pewnym siebie głosem- to gdzie idziemy potem, z kim stawiamy czoła i w ogóle walczymy- Rzucił będąc nabuzowany aby no wpierdolić komuś.
Awatar użytkownika
Catori
Punkty Przygody: 0,29 
Posty: 39
Rejestracja: 22 sty 2025, 20:55
Krąg: 1
Punkty Życia:
100 / 100
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
20 / 102
10 / 82
15 / 80
Umiejętności:

Napawała się ciszą, nie było jej dane zbyt długo. Westchnęła słysząc głos samca, przymknęła ślepia marząc o tym aby kiedyś się od niej odczepił. Nie odzywała się, może jak go zignoruje pomyśli że jej tutaj nie ma? A może w końcu uświadomi sobie, że jest jak kula u nogi? Modliła się oto do przodków, chciała aby dał jej spokój.
Poruszyła końcówką ogona wciąż ignorując słowa Kordaka. Przyczepił się jak rzep ogona dosłownie, chociaż tego pierwszego idzie się pozbyć zaś go już nie. Siedziała osłonięta taflą spadającej, pieniącej się wody. Położyła się chcą jak najbardziej wtopić się w otocznie, wiedziała jednak to że jej futro tego nie ułatwi.
Awatar użytkownika
Kordak
Punkty Przygody: 0,28 
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2025, 16:51
Krąg: 1
Punkty Życia:
175 / 175
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
35 / 100
15 / 80
15 / 80
Umiejętności:

-Jestem jak cień- Rzekł rozkładając łapy przednie na boku i unosząc kuper. Zaśmiał sie i poszedł za nią.
-Czyli tutaj mamy postój? - Zapytał przeciągając się i bezczelnie kładąc sie obok niej. Nie przejmował się tym, że nie mówi. on nadrobi to i no. Nie może porzucić tej co dobrze poluje no.
Awatar użytkownika
Catori
Punkty Przygody: 0,29 
Posty: 39
Rejestracja: 22 sty 2025, 20:55
Krąg: 1
Punkty Życia:
100 / 100
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
20 / 102
10 / 82
15 / 80
Umiejętności:

- Jesteś gorszy od cienia - mruknęła pod nosem do siebie nim do niej dołączył.
Uniosła łeb spoglądając na niego - Wiesz co to jest przestrzeń osobista? - zapytała samca odsuwając się od niego na tyle aby się w ogóle nie stykali. Ten coś sobie za dużo pozwala i ta jego samowolka. Nie po to uciekała z domu aby ktoś za nią decydował. Usiadła przecierając przednimi łapami pysk z wodą - Możesz się w końcu odczepić? - podniosła się ruszając dalej. Obejdzie jezioro dookoła sprawdzając najlepszą drogę ucieczki.
Awatar użytkownika
Kordak
Punkty Przygody: 0,28 
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2025, 16:51
Krąg: 1
Punkty Życia:
175 / 175
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
35 / 100
15 / 80
15 / 80
Umiejętności:

-Czemu gorszy? Jestem zajebisty i wiem, że ci sie podobam, to normalne- Rzekł ziewając. Przekrzywił lekko łeb na bok.
-e?- Poruszył lekko ogonem patrząc się w jej stronę. Spoglądał na nia nie rozumiejąc o co jej chodzi. Przecież nie robi nic złego, a obecność silnego samca odstrasza innych, no. Obie strony korzystają na tym.
-Czemu?- Zapytał patrząc na nią i podchodząc kładąc się znowu obok niej.
Awatar użytkownika
Catori
Punkty Przygody: 0,29 
Posty: 39
Rejestracja: 22 sty 2025, 20:55
Krąg: 1
Punkty Życia:
100 / 100
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
20 / 102
10 / 82
15 / 80
Umiejętności:

- Cień jest przydatny, Ty nie - w cieniu można odpocząć od gorąca i się schłodzić w upalne dni. Nie zawracał głowy jakimiś pierdołami w stylu, że jest zajebisty. Zatrzymała się - Nie podobasz mi się, jesteś głupi i brzydki - stwierdziła lekko powarkując do niego. Nie wspominając kto się kogo uczepił.
Ponownie się zatrzymała widzą jak znowu się pokłada koło niej. Spojrzała na niego z góry z pogardliwym spojrzeniem. Czuła wyższość nad samcem pomimo swojego niższego urodzenia - Jesteś nieprzydatny - nie obchodzi ją to co o sobie myśli na swój własny temat. Nie czuje się zagrożona przez innych przedstawicieli swojego czy innego gatunku, najwyżej zginie ale na własnych zasadach.
Awatar użytkownika
Kordak
Punkty Przygody: 0,28 
Posty: 35
Rejestracja: 23 sty 2025, 16:51
Krąg: 1
Punkty Życia:
175 / 175
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
35 / 100
15 / 80
15 / 80
Umiejętności:

-Jak to nie? Zawsze coś mogę pomóc ale ty nie chcesz- No a co na siłę ma? Chyba, ze tak. Nie pomyślał o tym.
-Tylko tak mówisz- Rzucił do niej ale ruszył się z miejsca. On nie czuł wyższości wobec kogokolwiek. Może powinien wtedy byłoby inaczej? No nic. Nie odpowiedział jej, bo nie wiedział co. Uważał inaczej ale nie widział no tego aby kłótnia była dobra.
Awatar użytkownika
Catori
Punkty Przygody: 0,29 
Posty: 39
Rejestracja: 22 sty 2025, 20:55
Krąg: 1
Punkty Życia:
100 / 100
Punkty Doświadczenia:
5/20
Statystyki:
20 / 102
10 / 82
15 / 80
Umiejętności:

Pokręciła łbem nie odpowiadając samcowi. Odeszła od jeziora kładąc się w zaroślach, musi pomyśleć.
- To udowodnij, że się do czegoś przydajesz - mruknęła układając pysk na przednich łapach. Lekko machnęła ogonem zaraz kładąc go wzdłuż tułowia. Na chwilę ma od niego odpoczynek, powinna się przyzwyczaić do jego obecności ale ciężko było.
ODPOWIEDZ