Strona 1 z 3
Las
: 18 sie 2024, 18:07
autor: Przodkowie
W porównaniu do typowego lasu, nie jest taki gęsty. Jednak przebywanie tutaj może okazać się owocne jeśli wiemy czego szukamy.
Re: Las
: 19 sty 2025, 20:19
autor: Arjana
Lwica wędrowała sobie po całych krainach. Zdawała sobie sprawę, że wkroczyła na czyjeś ziemie. Nie bardzo sie jednak tym przejęła. Najwyżej je opuści i tyle z hałasu. Na razie to była ciekawa i z pewnością kroczyła przed siebie.
@Sota
Re: Las
: 19 sty 2025, 20:30
autor: Sota
Patrol nie patrol robotę trzeba wykonać, słabo mi się to widziało ale jednak trzeba. Uniosłem łeb do góry spoglądając na listki na drzewkach, myśląc sobie jak to fajnie być listkiem. Chociaż doszedłem do wniosku, że jednak nie tak fajnie przecież one usychają dość szybko i moją krótki żywot. Lipa na maska.
Nudząc się stawiałem łapę za łapą tak żeby postawić tylną na śladzie przedniej. O! To jest wyczyn! Kto teraz powie, że przechodził tędy lew o 4 łapach?! Nikt! Ha! Jestem zdolny.
No ale ten pachnąłem ogonem oblizując pysk a zaraz potem wywaliłem jęzor ziewając, mlasnąłem kilka razy i no. Coś się poruszyło, nie? Eeee pewnie mi się zdawało i no szedłem dalej.
Re: Las
: 19 sty 2025, 20:38
autor: Arjana
Szła tak i dostrzegła jasną grzywę. Nie wydawało się aby szedł z kimś jeszcze. Nie czując jakiegoś oporu w swych łapach potruchtała do niego.
-Co tutaj robisz pięknisiu- Zagaiła go i pozwoliła sobie na bezczelne obejście go dookoła.
Re: Las
: 19 sty 2025, 20:44
autor: Sota
No powinienem być bardziej czujny czy coś ale no nie byłem. Jak zawsze z głową w chmurach samicę dostrzegłem dopiero wtedy kiedy się koło mnie pojawiła. Jakoś nie specjalnie się no ten bałem i nawet się nie zatrzymałem tylko tak sobie szedłem - A tak sobie chodzę - stwierdziłem poruszając łbem za nieznajomą. No no czyżbym się jej spodobał? Kto wie, fiu fiu...
- A Ty co tutaj robisz? - odbiłem piłeczkę zatrzymując się aby się przeciągnąć.
Re: Las
: 19 sty 2025, 20:50
autor: Arjana
-Tak sobie chodzisz?- Ciekawa odpowiedź. No ale w sumie to właśnie robił.
-Tak bez celu?- pociągnęła go dalej. W końcu czemu by nie?
-A tak sobie chodzę- Odpowiedział tak samo jak on jej. Może to nie jest zbyt grzeczne ale cóż. Kto powiedział, że ma być milusia dla każdego kogo spotka.
Re: Las
: 19 sty 2025, 21:07
autor: Sota
- A nom - usiadłem drapiąc się łapą zza uchem. Niby mam patrol i swoje obowiązki ale no nie mam obstawy ani nikogo innego, kto mógłby mnie za pogaduchy okrzyczeć to czemu by nie?
Pokręciłem łbem na boki - Podziwianie przyrody może być? - wyszczerzyłem kiełki w uśmiech. A końcówką ogona zacząłem wybijać jakiś rytm. No ładna pogoda to no cieszyć się trzeba nie.
- Ej ej ej, to była moja odpowiedź... - zastanowiłem się - A jak Piękna masz na imię - podniosłem się bo no jakoś trzeba zrobić jakieś wrażenie - Jestem Sota - skłoniłem się.
Re: Las
: 19 sty 2025, 21:12
autor: Arjana
-No dobra- Zaśmiała sie i pokręciła lekko głowa- niech tak będzie- Machnęła lekko ogonem.
-Jaka twoja? ha!- no niech będzie. No dobra troszkę tak.
-Od kiedy stałam się piękną, pięknisiu?- Uniosła lekko jedną brew spoglądając na niego.
-Na mnie mów Arjana- Skoro ten przywitał sie, to jej również wypada. Pozwoliła sobie go zlustrować wzrokiem.
Re: Las
: 19 sty 2025, 21:58
autor: Sota
- Dobra mogę się nią podzielić - puściłem ślepie do lwicy. No już nie będę taki samolubny.
- Od kiedy ja zostałem Pięknisiem - przytaknąłem łbem, no jak tak to tak - I tak ogólnie to jesteś z tej lepszej płci, więc trzeba was szanować - energiczniej pomachałem łbem. Wcale! Ale to wcale nie chciałem nabić sobie punktów no chyba, że mi dobrze idzie to nimi nie pogardzę.
- Fajne imię - wyszczerzyłem kły - Fajnie poznać - otrzepałem się bo jakoś tak no jakoś.
Re: Las
: 19 sty 2025, 23:01
autor: Arjana
-widzę, że jesteś bardzo chojny- zaśmiała się- nono jaki wygadany ale jak chcesz nabić sobie u mnie punktów to pokaz co potrafisz- Wyszczerzyła kiełki i wyciągnęła pazurki aby nimi lekko podrapać ziemie.
-Jednym słowem co powiesz na mały trening, piękniutki?- No dawano nie trenowała, nie miała z kim , a z chęcią by rozprostowała swoje młode kości.