Strasznie ciepło
: 25 paź 2024, 23:16
[miejsce: zachodnia strona wodopoju, czas: południe]
Kumeza tego dnia spędzał czas nad wodopojem, spędzając czas przy brzegu w cieniu okolicznych drzew. Wywalczył sobie ten przywilej od rana, żeby mu przypadkiem nikt dupy nie zawracał. Chyba tylko bawoły albo hipopotamy mogłyby go teraz stąd wygonić. Ewentualnie słonie. Zdecydowanie nie chciałby potargać sobie sierści próbą ucieczki z zasięgu tych gigantów. Głupie słonie.
W każdym razie na obecną chwilę z tego kawałka cienia korzystał tylko on i okazjonalnie ptactwo, które korzystało póki się nie poruszał. A poruszał się w taki skwar bardzo mało, nie chcąc się za bardzo spocić. W tych warunkach było to bardziej niż trudne, ale robił co mógł. Chyba tylko w zakamarkach lwiej skały byłoby obecnie chłodniej. Hm, tak, rozmarzył się na myśl o tym, że mógłby teraz leżeć na wychłodzonym kawałku kamienia.
Ale do lwiej skały było zbyt daleko by teraz się przemieszczać. Chłodniejsze powietrze nad wodą i odrobina cienia powinny wystarczyć. Przynajmniej do wieczora. Ziewnął szeroko płosząc znów kilka ptaków nad brzegiem. Ta, aby do wieczora.
Kumeza tego dnia spędzał czas nad wodopojem, spędzając czas przy brzegu w cieniu okolicznych drzew. Wywalczył sobie ten przywilej od rana, żeby mu przypadkiem nikt dupy nie zawracał. Chyba tylko bawoły albo hipopotamy mogłyby go teraz stąd wygonić. Ewentualnie słonie. Zdecydowanie nie chciałby potargać sobie sierści próbą ucieczki z zasięgu tych gigantów. Głupie słonie.
W każdym razie na obecną chwilę z tego kawałka cienia korzystał tylko on i okazjonalnie ptactwo, które korzystało póki się nie poruszał. A poruszał się w taki skwar bardzo mało, nie chcąc się za bardzo spocić. W tych warunkach było to bardziej niż trudne, ale robił co mógł. Chyba tylko w zakamarkach lwiej skały byłoby obecnie chłodniej. Hm, tak, rozmarzył się na myśl o tym, że mógłby teraz leżeć na wychłodzonym kawałku kamienia.
Ale do lwiej skały było zbyt daleko by teraz się przemieszczać. Chłodniejsze powietrze nad wodą i odrobina cienia powinny wystarczyć. Przynajmniej do wieczora. Ziewnął szeroko płosząc znów kilka ptaków nad brzegiem. Ta, aby do wieczora.