Strona 4 z 4
Re: Kamienne Iglice
: 27 sty 2025, 18:12
autor: Hatsuyuki
Hatsuyuki zaśmiała się i wskoczyła na grzbiet @Rashida
-Jazda na grzbiecie lwa brzmi ciekawie-
Zaśmiała się kładąc się niemal na grzywie i "przytrzymując się" głowy lwa. Wychyliła też ponad niego swoją głowę
-Jeszcze nigdy nie jechałam na grzbiecie lwa. Na ogół nie zbliżam się do was na odległość mniejszą niż taka która pozwala uciec w razie ataku-
Zaśmiała się i dodała
-Mam nadzieje że to nie przejażdżka z zaproszeniem na obiad w formie przystawki-
Re: Kamienne Iglice
: 27 sty 2025, 19:58
autor: Rashid
Zaśmiał się.
-Nie martw się, na moim grzbiecie jesteś bezpieczna- No i daje tym jasny komunikat innym. Nie powinna być przez kogokolwiek męczona.
-Jakbym miał, to bym cię już zjadł- Nie patyczkowałby się aż tak, bo po co?
-Gotowa na małe zwiedzanie?- Zapytał nim ruszy. Dobrze aby była dobrze i wygodnie ułożona.
@Hatsuyuki
Re: Kamienne Iglice
: 27 sty 2025, 21:53
autor: Hatsuyuki
-Dobrze wiedzieć. Jedno i drugie
Zaśmiała się Hatsuyuki i lekko podrapała lwa za uchem
-Mam tylko nadzieję że nie zmienisz zdania
Po tym wygodniej ułożyła się w grzywie @Rashida jednocześnie lekko się w niej zagrzebując
-Tak więc, pora na przygodę
Re: Kamienne Iglice
: 09 mar 2025, 22:15
autor: Rashid
-Hmm... A dlaczego miałbym zmienić zdanie?- Lekko zastrzegł uchem i zaśmiał sie pod nosem. Dreptał wesoło w stronę lwiej ziemi. Pewnie zaprowadzi ją na lwia skałę, z niej zawsze są dobre widoki.
-Nie masz lęku wysokości?- Zapytał, bo jeśli tam chciał ją zabrać to wato by byłoby to wiedzieć.
Re: Kamienne Iglice
: 11 mar 2025, 21:38
autor: Hatsuyuki
Hatsu zaśmiała się z grzbietu @Rashida i powiedziała szczerze
-Nie jestem znawczynią lwów, ale słyszałam że kotowate lubią zabawy z zdobyczami. Nie wiem czy cały czas się mną nie bawisz więc jestem mocno zaniepokojona i nie będę tego kryła. Przecież jestem na tyle mała że nawet przypadkiem możesz mi zrobić krzywdę. No ale jestem też na tyle szalona że ryzykuje bo wydajesz się miłym lwem, co nie pasuje do mojego postrzegania świata i chce to sprawdzić.
Słysząc o lęku wysokości lekko się uśmiechnęła do siebie
-Póki nie będzie to wycieczka na głowę żyrafy by odstawiać pisklaka do gniazda nie powinno być problemu. Wiesz żyrafą cieżko zrozumieć że takie stworzenia jak ja najchętniej zjadły by pisklaka bo i tak był za mały by przeżyć, ale jak się na coś zdecydują to gorzej niż otyły leniwy słoń w korycie rzeki myślący że ma dzień wolny. Nie boje się wysokości-
2x Z/T