Re: Las
: 15 mar 2025, 16:12
Aż se usiadłem drapiąc łapą po łbie - Coś tam znam, nie za dobrze ale znam. No wiesz, nie wszystkie miejsca dokładnie - no bo ten tego no, nie wszystkie znam szczeliny, skrytki czy jaskinie. Bo no zawsze mnie łapali jak chciałem się zagłębić bardziej w jakieś. To jest minus bycia księciem.
- No jak wiesz jestem stąd, do tego dość młody - poruszyłem rozbawiony brwiami - Coś tam się uczę na przykładnego wojownika ale to też już wiesz, natura nie poskąpiła mi urody ale to też wiesz - zaśmiałem się powoli ruszając do przodu. Zatrzymałem się czekając na towarzyszkę wycieczki.
No na chwilę się zwiesiłem zaczynając się zastanawiać, że jak byłem na patrolu to czasem nie powinienem jej no ten zaprowadzić do domu i pojmać jako tego no intruza? Albo ten no ugościć jako no tego gościa? Oczywiście było widać obracające się trybiki w mojej głowie. Normalnie zaraz się przegrzeje z natłoku tych myśli.
- No jak wiesz jestem stąd, do tego dość młody - poruszyłem rozbawiony brwiami - Coś tam się uczę na przykładnego wojownika ale to też już wiesz, natura nie poskąpiła mi urody ale to też wiesz - zaśmiałem się powoli ruszając do przodu. Zatrzymałem się czekając na towarzyszkę wycieczki.
No na chwilę się zwiesiłem zaczynając się zastanawiać, że jak byłem na patrolu to czasem nie powinienem jej no ten zaprowadzić do domu i pojmać jako tego no intruza? Albo ten no ugościć jako no tego gościa? Oczywiście było widać obracające się trybiki w mojej głowie. Normalnie zaraz się przegrzeje z natłoku tych myśli.