Strona 2 z 3

Re: Las

: 19 sty 2025, 23:27
autor: Sota
- No oczywiście jak na lwa przystało - ale bym się prawie wygadał, że nom jestem błękitom krwią. Zniżyłem łeb spoglądając ślepiami na to co robiła lwica. Przekrzywiłem pysk na bok a później uniosłem wzrok - Potrafię dobrze gadać - sam sobie przytaknąłem.
Udawałem, że się zastanawiam - Jak przestaniesz mnie nazywać Pięknisiem - przeciągnąłem się ziewając. Otrzepałem łeb - To jak? - zapytałem.

Re: Las

: 22 sty 2025, 19:14
autor: Arjana
Uniosła lekko jedną brew- A drażni cię to?- Zapytała będąc trochę tym rozbawiona. No jaki on delikatny?
-A może jesteś z tych co nie lubią si bić?- Spotkała już i lwice i lwy , które unikają jak ognia sporów.

Re: Las

: 22 sty 2025, 19:35
autor: Sota
Zastanowiłem się oglądając swoją łapę - W sumie to nie - stwierdziłem - Wszak jestem przystojny - powiedziałem z rozbawieniem udając, że łapą poprawiam grzywę.
Wyszczerzyłem kły - Nie dowiesz się jeśli nie sprawdzisz - zafalowałem brwiami. Nie rwałem się do walki ale też przed nią nie uciekałem. Nie miałem po co, jak dostanie się łomot to można coś z niego wziąć nauki i takie tam pierdoły. A jak się wygra to i tak trzeba nad sobą pracować.

Re: Las

: 24 sty 2025, 0:13
autor: Arjana
-No tak, pięknisiu- no i sam przed sobą przyznał, ze to jednak do niego pasuje. Taki blondynek, co tam pewnie lwice wyrywa na to spojrzenie i ten wygląd. Jest blisko niego więc skoczyła na lwa chcą go wywrócić i przytrzymać /s21/.
-Ale bez kłów i pazurów- No przecież nie może uszkodzić tak ślicznej mordy.

Re: Las

: 25 sty 2025, 14:17
autor: Sota
Zaśmiałem się słysząc odpowiedź lwicy, nie da się ukryć że mam w sobie urok osobisty. No co ja poradzę, że matka natura była dla mnie łaskawa obdarowując mnie takim wspaniałym ciałem. Jakoś nie stwarzałem oporów przed powaleniem mnie na ziemię - Lubię takie widoczki - obnażyłem kły w uśmiechu.
- Jak sobie życzysz Piękna - puściłem do niej oczko. A jak chce się pobawić to dlaczego nie? Wsunąłem pod nią tyle łapy odpychając ją od siebie /s19. A gdy mi się to udało trąciłem ją łapą, oczywiście bez pazurów w boczek /s19. Przecież nie chciałem jej zrobić krzywdy.

Re: Las

: 27 sty 2025, 16:49
autor: Arjana
No co za gadane ma ten młodzik. Zaśmiała się i może przez to trochę straciła rezonu i została odepchnięta.
-O ty pięknisiowi mendo- zaśmiała się i lekko poruszyła uchem. Cos jednak umiał, kto by pomyślał. Sparował ten jego atak /s30/. Ha niech wie, ze to nei takie no proste! No ale nie miała zamiaru stać jak taki słup i sam znowu wykonała skok na niego /s19/.

Re: Las

: 08 lut 2025, 18:00
autor: Sota
Pokręciłem łbem - To menda czy piękniś? Zdecyduj się - poprawiłem grzywę po no zaliczeniu gleby i ładnie, ładnie dostałem nieco ale nic dziwnego w końcu to lwica. One zazwyczaj są sprytniejsze od samców, trudno przyznać ale no tak już jest.
Pokręciłem łbem - Dwa razy to samo nie przejdzie - uśmiechnąłem się stając na przeciw lwicy kiedy to tak na mnie skoczyła zablokowałem ją /s24/. No coś tak potrafiłem no, w końcu nie jestem już taki mały a jak już żeśmy się no spotkali to no. Wykorzystałem nieco moment i trąciłem ją swoim pyskiem w bok jej a później próbowałem przewrócić /s18/. Jakby nie patrzeć z góry też są ładne widoczki. Poruszyłem brwiami,

+5 dmg z berserkera za otrzymanie 20 dmg

Re: Las

: 17 lut 2025, 22:11
autor: Arjana
-A czy musi sie to wykluczać?- Zapytała, bo jej zdaniem wcale nie. No i wywrócił ją. Zaśmiała się i pokręciła lekko głową. Leżała chwilowo na boku.
-No całkiem dobrze i wygrałeś- no nie będzie zaprzeczać, ze blondasek sobie poradził.

Re: Las

: 10 mar 2025, 17:58
autor: Sota
Pokręciłem głową na boki - W sumie to nie ale nie za bardzo dbam o swój wygląd. Jestem po prostu taki zajebisty, że natura to rozumie - skinąłem kilka razy łbem.
Przyglądałem się lwicy - Oczywiście, że dobrze - prychnąłem - A nie umniejszaj sobie, za pewne gdyby to działo się na poważnie. Nie miałbym tyle szczęścia - puściłem do niej oczko. Nie oszukiwałem się w swoich brakach w walce, co prawda byłem obrońcą ale no. Nie dokończyłem jeszcze szkolenia to no. Nie mogę siebie nazwać wojownikiem.

Re: Las

: 14 mar 2025, 10:44
autor: Arjana
-No dobra dobra blondyneczku, może oprowadzisz mnie to tych terenach, znasz je?- Sądziła, ze powinien ale kto tam wie. Czasem to różnie bywa.
-Może powiedz mi coś o sobie- Takie zaczepi na początek. Przeciągnęła sie leniwie i spojrzał na niego. Nie odczuwała zagrożenia z jego strony. Możliwe, że to błąd ale to okaże sie z czasem.

@Sota