Strona 2 z 4
Re: Kamienne Iglice
: 18 sty 2025, 22:41
autor: Hatsuyuki
-To brzmi jakbyś miał być jakimś ważniakiem @Rashidsię
Zaśmiała się fenka zaczynając lekko ugniatać kark lwa
-Połóż głowę i pozwól mi działać. Rozmasuję ci te mięśnie.
Stwierdziła. W końcu nie mogła pozwolić mu cierpieć. Po za tym lew dłużnik to jeden procent więcej szans na przeżycie dla istoty jej wielkości, na dodatek ten wydawał się nawet miły
-Na początku może się zdarzyć że coś lekko zaboli. Jak masz bardzo napięte mięśnie to są z nich... Jak ci to wytłumaczyć. Kojarzysz jak jesz zdobycz i trafia się taki twardy kawał mięsa pomimo że to mięso zazwyczaj takie nie jest. To przez dłuższy stres. Zawsze też ma ono nieco inny smak. To przez te substancje jakie zostają w mięśniu. Ja po rozmasowaniu sprawie że mięso ci się rozluźni i te złe substancje znikną. Można powiedzieć że w całości będziesz smacznym kąskiem
Zaśmiała się bo tylko jakby miała jakąś truciznę mogła by stanowić realne zagrożenie dla lwa
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 0:53
autor: Rashid
-Bycie ważniakiem to rzecz nudna- Przyznał lisicy. Nie był pewny czy powinien mówić kim jest. Zostawi to na razie dla siebie.
-no dobra- Taki mały lis nic mu nie zrobi, a zdawało mu sie, że zna sie na swojej robocie.
Słuchał ją i musiał sam sobie przyznać, ze wiedziała dużo. Taki mały lisek a tyle wie o tych rzeczach.
-Z tego co słyszę to masz już niezłe doświadczenie- Zaśmiał sie pod nosem. Nie mówił jednak tego w sposób kpiący. Czuł respekt, bo taka wiedza to duży skarb.
@Hatsuyuki
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 1:13
autor: Hatsuyuki
-Pewnie tak. Ale ważni przynajmniej nie muszą zastanawiać się czy ktoś ich przypadkiem nie stratuje lub nie zje
Stwierdziła długoucha i zaczęła mocniej rozgniatać kark lwa
-Jak poczujesz pazurki to pamiętaj że psowate nie mają chowanych pazurów i mamy je zbyt tępe by nimi ranić
Wolała uprzedzić by uniknąć nieporozumień
-Wiesz jestem stworzeniem wielkości której krokodyle mogły by na kęsa zjeść. Ale też czasem muszę przepłynąć rzekę. Okazuje się że bycie krokodylem jest bardzo stresujące, a posiadanie paru takich sprawia że wiekszość wody jest bezpieczna. Co prawda nie muszę pić tak często jak inni ale jak chce zdobyć zioła to nie uniknę wody. Co ty kłaniasz się ceremonialnie że ci kark po bokach też stwardniał?
Zapytała biorąc się do kolejnego miejsca w masażu
@Rashid
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 17:23
autor: Rashid
-Niektórzy z chęcią by coś takiego zobaczyli- Zawsze sie tacy znajda- do tego wystarczy byc dużym- Tutaj bardziej miał na myśli słonia czy żyrafę. Ci nie bardzo musza się czymś takim przejmować.
-Rozmowa z krokodylami również bywa ciężka ale da się dogadać- Nie ukrywał, że nie z każdym da się. Do tego ona maja swoje jakieś zasady. Pazurkami lisa nie przejmował się zbytnio. Nie uważał aby były dla niego zagrożeniem.
-Aż tak mam kark spięty?- Zapytał unikając odpowiedzi.
@Hatsuyuki
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 18:04
autor: Hatsuyuki
-Łatwo ci mówić. Ty jesteś wielki-
Zaśmiała się powoli masując kark lwa
-I masz gęste grzywę która utrudnia zadanie, o kamyczek, pewnie z celowej wywrotki został-
Stwierdziła odrzucając kawałek stały
-Musisz tylko pilnować żeby nie chciały cię zjeść szybciej niż powiesz im co chcesz i co ich może zainteresować na tyle że zrezygnują z posiłku. Najlepiej rozmawiać jak są po posiłku-
Dodała własne odkrycie o lekko zagłębiając się w grzywę stwierdziła
-Tak, masz mocno spięty kark. Dziś go rozluźnię ale jeszcze co najmniej z dwa razy będzie trzeba go wymasować dla pełnej ulgi-
Przynajmniej tak optymistycznie myślała Yuki. Zastanawiała się też czy jak z nim skończy to znajdzie sobie kogoś kto o niego zadba czy będzie jej szukać
@Rashid
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 19:39
autor: Rashid
-Duży może ale wieki nie aż tak- chociaż fakt. dla niej to na pewno jest wielkim osobnikiem.
-Kamyczek?- Zamrugał -A tak to na pewno wtedy, nieproszony sie zaplątał- No bo zdążył zapomnieć o tej przygodzie.
Jej spostrzeżenie zdawało sie być mu całkiem dobre. W końcu jak ktoś jest najedzony, to nie ma ochoty zwykle na dalsze polowania czy coś.
-Skoro tak mówisz to może umówimy sie na kolejny masaż, co?- Zaproponował, sam nie wiedział jakby miał się jej odwdzięczyć jeszcze.
@Hatsuyuki
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 21:26
autor: Hatsuyuki
-Wszystko zależy od punktu widzenia. Wiesz przy pewnej różnicy wielkości stworzenia jest gorzej postrzegać jako coś żywego a łatwiej jak siłę natury. Pewna mysz twierdzi że sama natura ją zabiła i nie potrafi zrozumieć że po prostu nadepnęła na nią żyrafa. A wiesz czemu? Bo jej wzrok nie sięga tak wysoko by zobaczyła pysk żyrafy-
Stwierdziła fenka znajdując dobre miejsce do przyjemnego masowania lwa
-Możemy się umówić, ale następnym razem weź dla mnie coś do jedzenia. Jednak jako mniejsze stworzenie muszę spędzać większość dnia na polowaniu i chociaż specjalizuje się w skorpionach i gryzoniach, nie pogardzę czymś czego normalnie nie dam rady upolować-
Zachichotała dając możliwość lwu na wybór tego co jej przyniesie
-Normalnie wróciłabym na pustynie ale chyba dla pacjenta zostanę w okolicy-
Powiedziała i podrapała(delikatnie by było mu przyjemnie) go za uszami
@Rashid
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 21:44
autor: Rashid
Ta fenka mówiła ciekawe rzeczy nad którymi on sam sie nigdy jakoś nie zastanawiał. Może powinien był. Jakoś sam nigdy nie myslał o takich rzeczach, jakoś nie widział potrzeby. To jak inni postrzegają wszystko było zadziwiające.
-Jakoś nigdy nie myślałem o tym w taki sposób- W końcu powiedział co myślał. Przy tym przyznając jej racje.
-Postaram się coś zdobyć- Sam nadal uczy sie polować ale da rade, coś nie dużego aby mógł samemu przynieść.
Zamruczał po tym podrapaniu bo było takie fajne.
-Możesz też na lwia ziemie wpaść, tam nie groziłoby ci nic jeśli przestrzegasz zasad- Zaproponował jej.
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 22:31
autor: Hatsuyuki
-A widzisz. Ty przez swoją wielkość rzadko patrzysz na myszy, dla mnie one są ważnym składnikiem diety-
Powiedziała i wróciła do masowania karku
-Dla mnie dużo nie trzeba. popatrz jaka drobna jestem-
Zaśmiała się lisica i zaczęła z wyczuciem podskakiwać po lwie
-Trochę brakuje mi masy do masowania tak dużych stworzeń jak ty ale ma już na to sposób-
znów zachichotała. W sumie bawiło ją to, a że robiła lwu "dobrze" to czuła się nawet dodatkowo usatysfakcjonowana
-A jakie są te zasady?-
@Rashid
Re: Kamienne Iglice
: 19 sty 2025, 22:55
autor: Rashid
-Tutaj masz rację, zwykle nie spoglądam w dół i nie poluje na nie- Nie tylko, że ich nie widział ale również z prostego powodu, taka mysz to nawet nie przekąska.
-No jesteś mała, taka przekąska- Przyznał, bo mysz to nic ale ona byłą by całkiem niezłym.
-Robisz swoją robotę dobrze- Zaśmiał się a co do zasad- Przede wszystkim dbać i przestrzegać kręgu życia, znasz go?- Zapytał będąc ciekawy. Dużo wiedziała, wiec myslał, że pewnie tak.